Strona główna

zdrowe włosy

ZDROWE WŁOSY

Jaja dla delikatnych

Dość dużym powodzeniem w ekologicznej pielęgnacji włosów cieszą się jaja. Mają właściwości wzmacniające i regenerujące, dlatego jajeczne kompresy są polecane osobom borykającym się z problemem delikatnych, łamliwych włosów. Jest kilka sposobów jajecznej terapii. Możesz przygotować szampon jajeczny - rozbełtać 2 żółtka i jedno białko wraz z łyżeczką miodu i sokiem z cytryny. Druga opcja to maseczka - 10 dkg drożdży, 2 żółtka, kilka kropel olejku rycynowego oraz nafty kosmetycznej- ta mieszanka, nałożona na włosy i pozostawiona na 20 minut wzmocni i nawilży włosy zniszczone farbowaniem.


Ostatnią opcją jest puszysta mieszanka z piany z białek połączonej delikatnie z żółtkami. Nałożony na włosy mus polecany jest w pielęgnacji włosów rozjaśnianych chemicznie.

Jak na drożdżach

Drożdże mogą być także wykorzystywane w kuracji przyspieszającej porost włosów. 1/4 kostki drożdży należy rozpuścić w połowie szklanki ciepłej wody lub ciepłego mleka. Do smaku można dodać nieco cukru. Nie brzmi zachęcająco? Zapewniamy, są tacy, którzy uwielbiają ten napój. Dla najlepszego efektu wywar należy pić raz dziennie.

Niezłe ziółko

Wystarczy zerknąć na półkę z szamponami, by od razu wiedzieć, że pokrzywa i rumianek mają korzystny wpływ na włosy. Nasze babcie stosowały płukanki z rumianku dla zachowania jasnego koloru - włosy nie tylko miały piękny odcień, nie przetłuszczały się, ale także pięknie pachniały. Nic nie stoi na przeszkodzie, by również dziś zastosować tę metodę - do miski należy wlać wrzątek, wrzucić trzy torebki rozdrobnionego, suszonego rumianku i zaparzyć do uzyskania brunatnego koloru. Płukać umyte włosy.

Tyle blondynki. Jak o kolor mogą dbać brunetki? Np. za pomocą płukanki z zielonych osłonek, w których rosną orzechy włoskie. Właśnie teraz jest na nie sezon - zaprzyjaźniony sąsiad z działki zapewne odda je bez problemu. Łuski trzeba gotować w wodzie aż ta uzyska bardzo ciemny kolor. Płukanie włosów w takim roztworze daje lekki, orzechowy poblask.

Na włosy przetłuszczające znakomicie działa wywar z pokrzywy - świeże pokrzywy gotujemy, a w uzyskanej - mocno zielonej wodzie - myjemy dokładnie włosy, przy użyciu tradycyjnego szamponu. Włosy są lśniące, nie przetłuszczają się.

Z kolei na łupież pomoże płukanka z kory wierzby, nagietka, rumianku i skrzypu. Potrzebujemy po trzy łyżki każdego składnika. Gotujemy je w litrze wody przez 5 minut. Odcedzoną płukankę stosujemy na umyte i osuszone ręcznikiem włosy.

Łykasz skrzyp w tabletkach? Wzmocnij efekt napojem z tej rośliny. Łyżkę stołową suszone skrzypu polnego zalej szklanką wrzątku, parz pod przykryciem 20 minut. Odcedź i pij 2-3 razy dziennie. Skrzyp wzmacnia i hamuje wypadanie włosów.

Jeśli masz dostęp do świeżych roślin, skorzystaj z zestawu godnego prawdziwej znachorki. Do kolejnej ziołowej płukanki nie potrzebujemy co prawda ani sproszkowanej żabiej krwi, ani innych tajemniczych produktów, ale zdobycie części składników może przysporzyć nieco kłopotu. Potrzebna będzie pokrzywa zwyczajna, liście orzecha włoskiego, liść brzozy, liść czarnego bzu, jaskółcze ziele. Wszystko gotujemy. Wrzątek parzymy przez 3 minuty, następnie odcedzany, studzimy i stosujemy zamiast wody myjąc włosy.

Nabiał też pomoże

Jeśli dotychczasowego sposoby nie były dość przekonujące, może pomoże słynny sposób Kleopatry. Już w czasach starożytnych poznano się na wartościach odżywczych - bakterie mlekowe korzystnie wpływają na kondycję skóry. Popularnym sposobem są maseczki na skórę głowy z naturalnego jogurtu - przynosi ukojenie przy podrażnieniach np. spowodowanych łupieżem. Z kolei by mieć miękkie włosy, można wmasować w nie pół szklanki pełnotłustego mleka.

Dla odważnych

Wśród naturalnych metod poprawiania kondycji włosów jest też kilka takich, wymagających nieco odwagi. Bo oto to możemy zastosować maseczkę z cebuli, płukankę cytrynowo-octową lub wodę czosnkową. Brzmi groźnie? Owszem, szczególnie jeśli mamy wrażliwą skórę głowy. Przy stosowaniu takich specyfików powinniśmy też bardzo uważać na oczy.